środa, 5 czerwca 2013

Opowiadanie 1. Część 54.

Piotr jechał szybko. Chciał jak najdłużej zostać z ukochaną. Był pewien, że się o niego martwiła. W dodatku jeszcze nie odbierał od niej telefonów ... a dzwoniła tyle razy.
Korków na drodze nie było.
"Przynajmniej to jest po mojej myśli" - od razu powiedział sobie w myślach.
Nim się obejrzał był już pod szpitalem.
Szukał wzrokiem wolnego miejsca. Nie mógł go znaleźć. Jeździł i jeździł.
"Cholera, czy wszystko musi być zajęte?"
Wreszcie je znalazł. Jedno puste miejsce na całym parkingu szpitalnym ... szczęście w nieszczęściu.
Było w samym rogu, dlatego miał z nim problemy.
Zostało mu już tylko piętnaście minut odwiedzin, ale czasem bycie lekarzem się opłaca ...
Wiedział, że bez problemu będzie mógł posiedzieć z Haną ile chce. Przecież współpracownicy, znajomi nie wywalą go. Akurat o to za bardzo się nie martwił.
Pewnym krokiem przeszedł przez szpitalny próg.
- Oo, Piotr! - Lena widząc go, od razu do niego podeszła.
- Hej, sorry, ale spieszę się do ... - próbował ją zbyć.
- Hany. Wiem. Nie zatrzymuję cię, ale ona martwiła się o ciebie. Czemu tak długo cię nie było?
- Nie mam czasu gadać, ale jestem pewien, że ona ci potem wszystko opowie. - mówiąc to uśmiechnął się, wyminął ją i pokiwał na pożegnanie.
- No ok ... - mówiła już, gdy została sama Starska.
Piotr chciał iść od razu do Hany.
Po drodze spotkał nie jednego ze swoich kolegów. Każdy, gdy go zobaczył chciał konsultację, pomoc lub coś podobnego.
On stanowczo odmawiał. Mówił, że jest już dawno po dyżurze i idzie do kobiety.
* * *
Hana leżała na łóżku, przykryta szpitalną kołdrą. Nina już dawno spała. Nie miała zatem z kim pogadać. Po prostu myślałam i myślała. Ciągle ... nie wiedziała co się dzieje z Piotrem - mężczyzną jej życia, którego tak kochała. 
Patrzyła się w sufit. Nie widziała, że do pomieszczenia wszedł jej ukochany. 
- Hej. - powiedział cicho. Wiedział, że go nie widzi. Nie chciał jej przestraszyć. 
Kobieta od razu rozpoznała ten głos. Wiedziała, że to jej Piotr ...
W mgnieniu oka spadł z niej ogromny ciężar. Był tu, przy niej. Nic więc mu się nie stało.
- Cześć. - odpowiedziała mu, gdy siadał już na jej łóżku. - Nawet nie wiesz, jak się martwiłam. - dodała po chwili. 
- Przepraszam, że nie odbierałem telefonu. Nawet nie słyszałem, że dzwoniłaś. - mówił.
Kobieta nigdy nie uwierzyłaby w taką wymówkę. Bez przesady, ale aż taka naiwna nie jest ...
Za to doskonale wiedziała, kiedy Piotr mówi prawdę, a kiedy kłamie. Po dłuższym poznaniu wyraz jego twarzy, szczególnie oczu i inna tonacja, zdradzają wszystko. 
Nie mógł tego ukryć. Nie dało się. 
Była, więc pewna, że Piotr mówi prawdę. 
- Ok, ale gdzie ty byłeś? - pytała zaciekawiona. Ta sytuacja wydawała się młodej kobiecie bardzo dziwna. I chciała wiedzieć, o co tutaj chodzi. 
- Byłem po twoje rzeczy, a potem ... - mówił wolno. 
- No co potem? - pytała smutna. Bała się, że zrobił jakąś złą rzecz. 
- Byłem u Kuby. - odpowiedział i wyczekiwał jej reakcji. 
- Pojechałeś do niego sam?! A ja?! Ja go nie widziałam, a tak bardzo chciałam! - pierwsze łzy ciekły jej już po policzkach. 
Mężczyzna objął ją ramieniem. 
Myślał, że odepchnie go teraz. Nie zrobiła tego po mimo, że było jej przykro to i tak potrzebowała jego bliskości. 
- Spokojnie Hana. Nie zapomniałem o tobie ... 

38 komentarzy:

  1. super już chcę next

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chcę next : ) <3

    OdpowiedzUsuń
  3. boskie trochę krótkie ale fajne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że ci się podoba. ; *
      I jest raczej takie jak zawsze. ; )

      Usuń
  4. next!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. boże uwielbiam twoje opowiadania-chcę next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak ci się podoba? < 3
      Nawet nie wiesz, jak mnie takie coś motywuje. ; *

      Usuń
  6. boskie chcemy więcej

    OdpowiedzUsuń
  7. jeju czemu w takim momęcie ??? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dawaj szybko nexy !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, będą jutro. Chyba dasz radę wytrzymać. ; *

      Usuń
  9. uwielbiam je czytać

    OdpowiedzUsuń
  10. bombaa !!!!!!!!!!<3

    OdpowiedzUsuń
  11. mega sa twoje opowiadania czekam codziennie na nowe części bez tego nie ma dnia

    OdpowiedzUsuń
  12. suuuuuuuuuuuper :) next plissss :*

    OdpowiedzUsuń
  13. jej teraz chcę next szybko

    OdpowiedzUsuń
  14. dobra kochana ja idę zrobic kawę a w tym czasie dawaj next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha. Jutro kochana. *.*
      Fuu, no co ty, kawa? Nie dobra. x D

      Usuń
  15. boooooooossssssssssssskkkkkkiiiiie

    OdpowiedzUsuń
  16. łał już 16 komentarzy dawaj next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No. Dziękuję, że to komentujecie. Gdyby nie wy, już dawno bym zrezygnowała. ; )
      Jutro. < 3

      Usuń
  17. super super super

    OdpowiedzUsuń
  18. Suuuper :) Zapraszam także do mnie ;D http://hapitruelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń