piątek, 7 czerwca 2013

Opowiadanie 1. Część 55.

- Ale jak to? - zapytał zdziwiona, patrząc prosto w jego oczy.
- No tak ... - podpuszczał ją.
- Piotr, mów! Chyba, że chcesz, żebym znowu się zdenerwowała. - znów użyła jego własnej broni przeciwko jemu.
- Przestań dobrze wiesz, że nie chcę. - powiedział całkiem poważnie.
Hana nic nie odpowiedziała. Czekała aż mężczyzna się odezwie i sam powie o co chodzi i co miał na myśli.
Tak się jednak nie stało. Po paru chwilach ciszy kobieta postanowiła ją przerwać i zabrała głos:
- No więc? - zapytała znów nieco zirytowana.
- Oj nie złość się na mnie kochanie. To na pewno ci się spodoba. - odpowiedział i pewnym ruchem ręki pokazał Hanie, to co miał schowane z tyłu, za swoimi plecami, tak, aby jego ukochana nie była w stanie tego dojrzeć.
Kobieta zaciekawiona patrzyła na ruchy mężczyzny. Nadal ciągle zastanawiała się o co chodzi i co Piotr trzyma w swoich dłoniach.
Po chwili ujrzała przed sobą małą kamerę.
Ona nie wiedziała co powiedzieć. Nie rozumiała w ogóle o co chodzi.
- Po co przyniosłeś mi kamerę? - zapytała dość mocno zdziwiona.
- Zaraz zobaczysz. - odpowiedział jej.
Usiadł bliżej niej na łóżku. Tak, aby widziała wszystko co robi i aby w pełni mogła obejrzeć cały film.
Włączył kilka przycisków w opcjach i po chwili wyświetliło się nagranie.
Hana nic nie mówiła tylko zaczęła oglądać ...
Po chwili jej oczom ukazał się mały Kubuś, który rozmawia i mówi coś do Piotr. Pozdrawia ją, mówi, że ją kocha, że ma kolegów i że się dobrze czuje.
Takie małe dziecko,a  takie mądre ...
Piotr bardziej patrzył na reakcję Hany niż na film. Już go widział. Poza tym wolał zobaczyć jak kobieta odbierze całą tą sytuacje i taką formę niespodzianki z jego strony.
Jej natomiast pociekła po policzku pierwsza łza. A to był dopiero początek filmu ...
Z każdą minutą coraz bardziej się wzruszała. Widać to było na pierwszy rzut oka. Jej emocje odzwierciedlały oczy, które były już całe mokre od łez.
Po pięciu minutach video dobiegło końca i automatycznie wyłączyło się, pokazując tym samym czarny obraz.
Hana jeszcze chwilę patrzyła się w monitor kamery.
Widziała teraz w nim siebie ...
Zobaczyła, że jest cała czerwona od płaczu. Teraz dopiero zdała sobie sprawę ile emocji towarzyszyło jej podczas oglądania.
- Przepraszam Hana. Ja myślałem, że ci się spodoba. Nie chciałem, żebyś teraz była smutna. - powiedział patrząc na nią. - Nie myśl już o tym. To był zły pomysł. - dopowiedział po chwili namysłu.
- Oszalałeś? - kobieta bez wahania zapytała się go.
On milczał. Nie wiedział co powiedzieć. Sam był już lekko zagubiony.
- To jest najpiękniejsza rzecz, jaką mogłeś dla mnie zrobić. - powiedziała, przecierając łzy. - Dziękuję. Może nie zobaczyłam go na żywo, tak jak ty, ale dlatego, że nie mogłam. A to ... - wskazała w tym momencie na kamerę. - Było cudowne.
Piotr objął Hanę ramieniem i delikatnie musnął jej wargi.
- Ale przyznam ci się, że dawno się tak nie rozkleiłam. - powiedziała, lekko śmiejąc się.
- Spokojnie. Czasem każdy musi. - odpowiedział jej.
Spędzili miło resztę swojego czasu.
Bardzo dużo rozmawiali. O tej całej wizycie Piotra i Kuby. O tym wspaniałym pomyśle mężczyzny. O tym, że zapomniał spakować szczotkę do włosów.
Oglądali jeszcze kilka razy film.
Hanie bardzo się on podobał. Był taki szczery i od serca.
Potem Piotr musiał już iść i to naprawdę.
Przekroczył odwiedziny o ponad dwie godziny i żadna ze znających go pielęgniarek nie była już dla niego łaskawa. Poza tym jutro wcześnie zaczynał dyżur, a przecież potrzebuje snu.
Pożegnał się czule z Haną i wyszedł.
Po pewnym czasie dojechał do domu. Od razu rzucił się na łóżko w sypialni i poszedł spać. Przeszkadzało mu tylko to puste miejsce, w którym powinna leżeć Hana. Brakowało mu jej i chciał, żeby jak najszybciej wróciła do domu. Do niego.
Ona też nie miała problemów ze snem. Już się o nic nie musiała martwić. Chwilę po wyjściu mężczyzny popadła w głęboki sen.

40 komentarzy:

  1. superrr !!! nie mam po prostu słów, aby to opisać !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. mega dawaj dajel !

    OdpowiedzUsuń
  3. chcemy jeszcze proszę

    OdpowiedzUsuń
  4. super,super,super

    OdpowiedzUsuń
  5. no na reszcie się odczekałam kolejnej części

    OdpowiedzUsuń
  6. szybko dawaj next

    OdpowiedzUsuń
  7. next,next,next

    OdpowiedzUsuń
  8. zapodaj nexta bo nie wytrzymam do jutra

    OdpowiedzUsuń
  9. teraz już wypuść tą Hanę ze szpitala bo juz za długo tam jest

    OdpowiedzUsuń
  10. no boskie jest to twoje opowiadanie tylko nie każ nam teraz tak długo czekac na nexta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak długo?
      Chyba dodaję najczęściej z blogów jakie znam o HaPi.
      Prawie codziennie. Tylko z kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć.

      Usuń
  11. boskie next szybko

    OdpowiedzUsuń
  12. o jacie super.chcę next jak pozostali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja cię. Wszyscy chcą nexty. Moi wierni fani. *.*
      Jestem z was dumna, ale i tak dam juro. ; )

      Usuń
  13. mega boskie opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  14. ja dopiero zaczęłam czytać ale bardzo mi się podoba i muszę się cofnąć do samego początku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo. To powodzenia, bo jednak trochę tego jest. x D
      Z początku są drobne błędy, ale to dlatego, że wtedy jeszcze nie byłam tak dobra jak teraz. x D
      Napisz jak dasz radę nadrobić. ; )
      Trzymam za ciebie kciuki. ; *

      Usuń
  15. daj następną część

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw to ja muszę ją napisać, a to zrobię jutro. ; )

      Usuń